Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drahus Administrator
|
Wysłany:
Pią 17:49, 09 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Gdynia z Sea Towers! Płeć: Mężczyzna
|
Należy stworzyć śmieszną historyjkę, ale każdy pisze tylko trzy słowa. Po twoim poście muszą być dwa inne, żebyś mógł napisać znowu.
Jeśli zdarzy się, że dwie osoby napiszą trzy słowa do jednego postu, to uwzględniamy post znajdujący się najwyżej (czyli pierwszy). Dobra to ja zaczynam
Pewnego razu, duży...
P.S
To ma wyglądać tak: przepisujecie całe zdanie jakie zostało utworzone a nie tylko swoje trzy słowa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Drahus dnia Śro 16:36, 05 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
BeNeK MaStEr Plutonowy
|
Wysłany:
Pią 19:52, 09 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Katowice
|
Pewnego razu, duży koleś wsiadł do...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
!~~Dama Pik~~! Starszy Szeregowy
|
Wysłany:
Pią 20:08, 09 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Maniak Administrator
|
Wysłany:
Sob 11:16, 10 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Oczywiście Gdynia!!
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Natejko Szeregowy
|
Wysłany:
Sob 12:07, 10 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Drahus Administrator
|
Wysłany:
Sob 12:10, 10 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Gdynia z Sea Towers! Płeć: Mężczyzna
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Drahus dnia Sob 12:26, 10 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Jahoo Kapral
|
Wysłany:
Sob 12:25, 10 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola"...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Drahus Administrator
|
Wysłany:
Sob 13:24, 10 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Gdynia z Sea Towers! Płeć: Mężczyzna
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
!~~Dama Pik~~! Starszy Szeregowy
|
Wysłany:
Sob 15:16, 10 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Maniak Administrator
|
Wysłany:
Nie 11:49, 11 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Oczywiście Gdynia!!
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Drahus Administrator
|
Wysłany:
Nie 17:53, 11 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Gdynia z Sea Towers! Płeć: Mężczyzna
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
PeaceMaster Kapral
|
Wysłany:
Nie 12:27, 02 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał Wartburg pełen Arkowców...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Drahus Administrator
|
Wysłany:
Nie 13:22, 02 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Gdynia z Sea Towers! Płeć: Mężczyzna
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał Wartburg pełen Arkowców. Arkowcy wysiedli i...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
!~~Dama Pik~~! Starszy Szeregowy
|
Wysłany:
Wto 15:59, 04 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał Wartburg pełen Arkowców. Arkowcy wysiedli i podeszli do kolesia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Marcineq Kapral
|
Wysłany:
Śro 15:05, 05 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał Wartburg pełen Arkowców. Arkowcy wysiedli i podeszli do kolesia i zaczęli go...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Maniak Administrator
|
Wysłany:
Śro 15:08, 05 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Oczywiście Gdynia!!
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał Wartburg pełen Arkowców. Arkowcy wysiedli i podeszli do kolesia i zaczęli go chwalić. Potem zapytali...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Drahus Administrator
|
Wysłany:
Śro 16:37, 05 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Gdynia z Sea Towers! Płeć: Mężczyzna
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał Wartburg pełen Arkowców. Arkowcy wysiedli i podeszli do kolesia i zaczęli go chwalić. Potem zapytali jak to zrobił...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Maniak Administrator
|
Wysłany:
Czw 17:24, 06 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Oczywiście Gdynia!!
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał Wartburg pełen Arkowców. Arkowcy wysiedli i podeszli do kolesia i zaczęli go chwalić. Potem zapytali jak to zrobił, że Lechista nie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Drahus Administrator
|
Wysłany:
Śro 16:53, 26 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Gdynia z Sea Towers! Płeć: Mężczyzna
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał Wartburg pełen Arkowców. Arkowcy wysiedli i podeszli do kolesia i zaczęli go chwalić. Potem zapytali jak to zrobił, że Lechista nie podniósł się więcej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Edi Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:35, 26 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Pewnego razu duży koleś wsiadł do małego fiata i próbował odpalić silnik. Ten jednak nie chciał zaskoczyć, więc koleś wziął "bejsbola" i przywalił w jakiegoś dresiarza, który miał szalik Lechii. Akurat tamtędy przejeżdżał Wartburg pełen Arkowców. Arkowcy wysiedli i podeszli do kolesia i zaczęli go chwalić. Potem zapytali jak to zrobił, że Lechista nie podniósł się więcej. A po chwili...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|